POBYT W KANADZIE DELEGACJI STOWARZYSZENIA „NASZ REYMONT” Z OKAZJI OBCHODÓW 50 ROCZNICY POWSTANIA FUNDACJI IM WŁADYSŁAWA REYMONTA W KANADZIE. 12 września 2022r.- 19 września 2022r.
W dniach 12 września 2022 r. – 19 września 2022 r. przedstawiciele Stowarzyszenia „Nasz Reymont„ uczestniczyli w wyjeździe do Kanady na zaproszenie Fundacji im Władysława Reymonta w Kanadzie, która obchodziła Uroczyste Obchody 50 Rocznicy Powstania Fundacji im Władysława Reymonta w Kanadzie. Pobyt trwał 7 dni . 12.09.2022r. nasza delegacja spotkała się na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Wraszawie. gdzie Polskimi Liniami Lotniczymi LOT wyruszyliśmy w podróż do Kanady. Po przylocie na lotnisku Toronto Lester B. Pearso zostaliśmy uroczyście powitani przez Prezesa Fundacji im. Władysława Reymonta p. Kazimierza Chrapkę i przedstawicieli Fundacji wraz dziećmi. Każdy z nas otrzymał piękną czerwoną różę. Następnie udaliśmy się do Hamilton do siedziby Fundacji „ Dom Polski”, gdzie został przedstawiony przez prezesa Fundacji p. Kazimierza Chrapkę program naszej wizyty oraz sprawy organizacyjne, a potem przyszedł czas na wspólną kolację i rozmowy. Przed udaniem się do hotelu „HOLIDAY INN EXPRESS ” czekała na nas niespodzianka – prezent wręczony przez Prezesa Fundacji, który zapakowany był w piękną torbę z liściem klonu.
13 września 2022 r. Od samego rana wyruszyliśmy w stronę wodospadu Niagara Falls Ontario. Rejs statkiem, zejście pod wodospad dostarczył nam wiele niezapomnianych wrażeń. Kolejnym punktem programu był lunch w Skyline Tower w obrotowej restauracji – wieży widokowej z malowniczym panoramicznym widokiem na wodospad Niagara. To nie koniec było atrakcji dla naszej grupy, ponieważ wieczorem na zaproszenie Pana Prezesa Fundacji im Władysława Reymonta w Kanadzie Pana Kazimierza Chrapka i jego żony udaliśmy się do Państwa Chrapków gdzie czekała na nas kolacja. Nie zabrakło też wspólnego biesiadowania. Przy akompaniamencie akordeonu w wykonaniu gospodarza domu Pana Kazimierza Chrapki wspólnie śpiewaliśmy, były wspólne rozmowy i dzielenie się swoimi wrażeniami.
14 września 2022 r. trzeciego dnia naszego pobytu wczesnym rankiem wyjechaliśmy do Toronto, gdzie zwiedziliśmy Parlament Prowincji Ontario, wzięliśmy udział w Nadzwyczajnej Sesji Prowincji Ontario w związku z nagła śmiercią królowej Elżbiety II oraz początkiem panowania króla Karola III. Zdaliśmy sobie sprawę, że jest to historyczny moment nie tylko dla nas , ale dla całej Kanady. Uczczenie minutą ciszy pamięci królowej Elżbiety II, spotkanie i zdjęcie z premierem i parlamentarzystami, wysłuchanie przysięgi Parlamentu na wierność nowego króla, wpis całej grupy do księgi kondolencyjnej. Następnie całą grupą udaliśmy się do centrum miasta i wjazd na wieżę CN Tower, a po całym dniu czekał na nas obiad w polskiej restauracji „Polonez”.
Czwartego dnia 15 września 2022 r. zwiedzaliśmy pierwszą stolicę Kanady
Niagara-on-Lake oraz Fort Geirge. Potem złożyliśmy kwiaty na Polskim Cmentarzu Halerczyków. Nie mogło zabraknąć wizyty oraz degustacji w winiarni CAVE SPRING w Beamsville. Dzień zakończyliśmy na obiadokolacji w restauracji MANDARIN.
Kolejny dzień 16 września 2022 r. rozpoczęliśmy od spotkania w Parafii Św. Józefa w Brantford z księdzem Proboszczem Piotrem Golińskim, który w sposób interesujący przedstawił nam historię kościoła i parafii. Kolejnym punktem programu było zwiedzanie Muzeum „Six Nations” oraz pierwszego protestanckiego kościoła w Ontario wybudowanego przez królową dla Mohawks sześciu szczepów. Jest to jedyna królewska kaplica w północnej Ameryce. Potem zjedliśmy lunch w Yong Baffet , a następnie odbyliśmy rejs statkiem po Jezierze Ontario. Wieczorem uczestniczyliśmy w 52 Uroczystościach Wręczenia Stypendiów Fundacji w Centrum Jana Pawła II w Mississauga.
Szósty dzień -17 września 2022 r. zaczęliśmy od zwiedzania Skansenu Indiańskiego „Crawford Lake”. Obiad u Witolda Jaroszewskiego. Potem na zaproszenie Wiceprezesa Fundacji im Władysława Reymonta w Kanadzie Pana Witolda Jaroszewskiego udaliśmy się do fermy pieczarek. Po zwiedzeniu czekał na nas wspaniały obiad, gdzie głównym składnikiem były pieczarki. Wspólne rozmowy nie miały końca. Ostatnim punktem programu była uroczystość Dożynkowa w Brantford i kolacja.
Dnia 18 września 2022 r. udaliśmy się do Parafii Św. Eugeniusza deMazenod i Matki Boskiej Ludźmierskiej w Mississauga , gdzie odbyła się Msza Święta Dziękczynna –Jubileuszowa na której nastąpiło poświęcenie sztandaru . Wygłoszona homilia przez Kapelana Naszego Stowarzyszenia „ Nasz Reymont” ks. Stanisława Zarosę SAC napalała nas dumą, że mamy tak wspaniałego kapelana. Zwieńczeniem uczczenia Uroczystych Obchodów 50 Rocznicy Powstania Fundacji im Władysława Reymonta w Kanadzie był bankiet w Millennium banquet Centre w Brampton.
Niestety ostatni dzień naszego pobytu 18 września 2022 r. był przeznaczony na przygotowanie do wyjazdu, czyli pakowanie walizek i wyjazd z hotelu. Jeszcze ostatnie zakupy w Centrum Handlowym LimeRidge Mall, Dollarama, pożegnalny obiad w Domu Polskim i wyjazd na lotnisko do Toronto. Odprawa i wylot do Polski do naszej stolicy.
Poniżej przedstawiamy refleksję z pobytu w Kanadzie naszego kapelana ks. Stanisława Zarosy SAC
Mój kontakt z Polonią…
Byłem na czwartym roku studiów (miałem wtedy 24 lat) w Wyższym Seminarium Duchownym Księży Pallotynów w Ołtarzewie k/Warszawy, był rok 1994, wiedziony chęcią poznania dawnych terenów Rzeczpospolitej pojechałem z kolegami z seminarium do Sarn na Ukrainie. Przed II wojną światową teren ten należał do Polski, natomiast dziś jest to miasto leżące w zachodniej części Ukrainy, w obwodzie rówieńskim, nad rzeką Słucz. Uwagę moją przykuł wówczas piękny kamienny kościół, niedawno odzyskany od władz miasta. Byłem wtedy jeszcze w Dąbrowicy, Kijowie i Lwowie. Na tym wyjeździe spotkałem pallotyna z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego – znakomitego znawcę martyrologium duchowieństwa polskiego na ziemiach sowieckich – śp. ks. prof. dr hab. Romana Dzwonkowskiego SAC, który w bogatej spuściźnie naukowej dokumentował tragiczne losy Polaków z terenów na których wówczas się znajdowałem. Wiele godzin rozmów z ks. prof. Dzwonkowskim SAC dało mi ogląd spraw, które ludzie przeszli zachowując wiarę, polskość ocalając swoją tożsamość. Z tego wyjazdu zapamiętałem pięknych ludzi, którzy doczekali się kapłana i Mszy świętej na terenach, których czuli się autochtonami (byli u siebie).
W jakże innych klimatach przebiegał był mój wyjazd do Kanady (mam obecnie 23 lata kapłaństwa i 52 lata życia) w roku 2022 na zaproszenie Fundacji Reymontowskiej, która świętowała 50-lecie swojego istnienia i działalności. Fundacja Reymontowska w Kanadzie zadziwiła mnie rozmachem działalności oraz zaangażowania na rzecz zachowania wiary, polskości i tradycji. Głęboko chylę czoła nad liczbą ufundowanych stypendiów dla Młodych Polaków. Z podziwem i głębokim szacunkiem odnotowywałem wielość inicjatyw i dokonań Pana Prezesa Kazimierza Chrapka wraz z całym zespołem współpracowników. Mocna i charyzmatyczna osobowość Pana Prezesa widoczna i odczuwalna była na każdym kroku. Dbałość o każdy szczegół zadania, zaangażowanie w sprawy tradycji i wiary, dbałość o potrzymanie polskości i kontakt z macierzą ukochaną Ojczyzną właśnie tu w Kanadzie stało się dla mnie czymś nad podziw ważnym i bardzo wyjątkowym. Odległość od Polski, różna paleta możliwości jakie proponuje Kanada i tak heroiczna walka o zachowanie tożsamości i nie odcinanie się od życiodajnego korzenia polskiej tradycji, kultury i wiary. Poczułem się przy Polakach w Kanadzie jak „karzeł” polskości o czym powiedziałem moim parafianom w Kutnie po powrocie z tego interesującego wyjazdu. W kazaniu na Mszy św. dziękczynnej za 50 lat działalności Fundacji Reymonta w Kanadzie powiedziałem również, że każde stypendium ufundowane przez Fundację Reymontowską w Kanadzie jest jak drzewo posadzone przy drodze a długość drogi to pół wieku. Sposób na zachowanie tożsamości i wiary to docenienie darów i talentów Młodej Polonii Kanadyjskiej. Forma przekazania tych stypendiów, oprawa, charakter oraz grono znakomitych Gości, którzy uświetnili swoją obecnością to wydarzenie też dużo uczy i mówi o dziele Fundacji Reymonta w Kanadzie.
Wyjeżdżając od naszych Przyjaciół Polaków w Kanadzie byłem umocniony ich wiarą w Boga i walką o jej przekazanie dzieciom i wnukom. Byłem i jestem pod wrażeniem „że im się chce chcieć”, „że nie narzekają”, tworzą wspólnotę, która zabiega o potrzymanie polskości i wielkiej dumy z dziedzictwa ojców i praojców. Fundacja Reymonta w Kanadzie ma tyle lat istnienia i działalności co ja życia; zachwyca rozmachem i swoimi celami a nade wszystko wspaniałymi Polakami i Polkami, którzy mają Polskę w sercu. Niech dobry i kochający Bóg błogosławi Wam w codzienności.
Wdzięczny za okazanie dobro i serdeczność ks. Stanisław Zarosa SAC (pallotyn) kapelan Rodziny Reymontowskiej w Polsce.